Wszelkiej maści uzależnienia są niebezpieczne i stanowią realny problem społeczny. Plagą XXI w. jest uzależnienie od Internetu, które specjaliści stawiają obok uzależnień od alkoholu i narkotyków. W niniejszym artykule sprawdzamy czym jest siecioholizm, czyli uzależnienie od Internetu, jakie ma objawy i konsekwencje.
Spis Treści
Uzależnienie od Internetu – rozpoznanie objawów
Zacznijmy od wyjaśnienia czym jest uzależnienie od Internetu. Jest to nadmierne korzystanie z sieci WWW, które staje się ważniejsze od każdej innej aktywności. Siecioholizm, podobnie do innych uzależnień wpływa na osobę uzależnioną w sferze psychicznej, społecznej, ekonomicznej a nawet fizycznej. Niekontrolowane używanie Internetu wywołuje stres negatywny, czyli dystres objawiający się stanami lękowymi, odczuwaniem cierpienia i nieomal fizycznego bólu, gdy jest się offline.
Objawy uzależnienia od Internetu są więc podobne do innych nałogów. Siecioholik szuka każdej okazji do zalogowania się do sieci lub portali społecznościowych. Surfuje długie godziny, także nocami i zaniedbuje czynności w tym obowiązki zawodowe. Reaguje złością i agresją lub rozpaczą, gdy wbrew jego woli „zabiera” mu się Internet. Cierpią na tym relacje międzyludzki zarówno w sferze rodzinnej jak i przyjacielskiej. Zanika motywacja do jakiejkolwiek innej działalności.
U osób uzależnionych od Internetu rozpoznaje się charakterystyczny „głód”. Siecioholik czuje się dobrze jedynie wtedy, gdy jest online. Nie odczuwa wtedy żadnych negatywnych emocji. Co więcej Internet może być sposobem ucieczki od problemów życiowych. Jest to jednak ucieczka pozorna, bowiem nierozwiązane problemy jedynie się nawarstwiają, podczas gdy uzależniony surfuje po „necie”.
Uzależnienie od Internetu dzieci – czy dotyka również najmłodszych
Niestety siecioholizm grozi również dzieciom. Dzieje się tak za sprawą tego, że dla dzieci i młodzieży Internet jest czymś oczywistym i przenika każdą sferę ich życia. Według badań 98% młodych ludzi w wieku 9-16 surfuje po Internecie a już 10 lat temu YouTube i „Fejs” były głównymi źródłami wiedzy i rozrywki dla dzieci w wieku 7-14 lat. Obecnie mamy jeszcze więcej mediów społecznościowych, w których młodzi ludzie starają się realizować. Zwłaszcza TikTok jest wśród nich szczególnie popularny.
Część rodziców zastanawia się, jak mogło dojść do tego, że ich dzieci są uzależnione od Internetu. Chronili je przed narkotykami i alkoholem a nawet potępiali palenie papierosów. Niestety w dużej mierze dziecięcy siecioholizm jest winą rodziców. To oni są odpowiedzialni przecież za to jak wcześnie i jak długo ich pociechy spędzają przed ekranem smartfona lub komputera.
A prawda jest taka, że wielu rodziców daje podłączony do Internetu telefon już dwulatkom. Trzeba w końcu czymś je zająć, żeby mieć chwilę dla siebie, prawda? Nieco starsze pokolenia rodziców, którym w zasadzie informatyka jak i Internet są w zasadzie obce, bezrefleksyjnie podłączało kabel sieciowy do komputera dorastającego dziecka. I nie ma się czemu dziwić, Internet jest już standardem. Kto nie ma do niego dostępu i profilu na portalu społecznościowym, staje się outsiderem. Obserwuje się objawy uzależnienia u coraz młodszych dzieci, a mają one taki sam przebieg, jak opisaliśmy powyżej.
Leczenie siecioholizmu – jak przebiega
Leczenie uzależnienia od Internetu nie jest łatwe. Prędzej czy później będzie trzeba z niego skorzystać czy to w szkole czy w pracy. Pandemia COVID-19 jedynie pogłębiła problem, dzieci zmuszone zostały do bycia online, a kontakt przez WWW zastępował bezpośrednie kontakty z rówieśnikami. Niemniej jednak trzeba, mimo wszelkich trudności, podjąć próby leczenia siecioholizmu zarówno dzieci, jak i dorosłych.
Na pewno musimy założyć, że nie uda się całkowicie odciąć osoby uzależnionej od Internetu. Celem terapii jest takie pokierowanie siecioholikiem, żeby potrafił racjonalnie korzystać z sieci WWW. Musimy więc prowadzić odpowiednie zasady postępowania, które stopniowo będą zmniejszać czas spędzony w Internecie aż do niezbędnego minimum.
Nie obejdzie się bez konsultacji ze specjalistą leczenia uzależnień, jednak ogromną ilość pracy będziemy musieli wykonać w domu. Przede wszystkim zapobiec izolowanemu spędzaniu czasu w Internecie, wydłużaniu przerw w korzystaniu z „netu” oraz notowaniu i monitorowaniu czasu spędzanego online.