Streaming to pojęcie, które zyskało ogromną popularność w ciągu kilku ostatnich lat. Co więcej, streaming staje się sposobem na zarabianie pieniędzy. Czym jednak streaming jest i jak na nim zarobić – o tym piszemy w dzisiejszym wpisie.
Streaming – co to jest
Streaming to angielskie słowo pochodzące od rzeczownika „stream” czyli strumień. Nie ma jednak wiele wspólnego z wodnym potokiem. Oznacza dziś strumieniowe przesyłanie danych. To coraz popularniejszy element IT i śmiało konkurujący z telewizją sposób na dostarczanie ludziom szeroko pojętej rozrywki. To dzięki streamingowi możemy oglądać wiele seriali, filmów, słuchać muzyki w Internecie.
Na czym polega streaming? Jest to technologia informatyczna, która korzysta z buforu danych znajdujący się na komputerach użytkowników. Bufor ten działa tymczasowo i wraz zakończeniem danej sesji streamu zostaje przerwany i usuwany. Czyli użytkownik może np. oglądać filmiki bez konieczności ściągania ich na dysk twardy. Dostęp do streamów może być na żądanie lub „lecieć” na żywo. Technologia streamingowa pozwoliła odnieść sukces korporacjom i stworzyć nagradzane i cenione przez odbiorców dzieła kultury.
To na streamingu polega YouTube i sukces odniósł Netflix. Znane z nagradzanych seriali i filmów HBO posiada 2 platformy streamingowe. Disney także posiada swoją, a logistyczny potentat Amazon także dołączył do konkurencji w sferze streamingu. Na zasadach streamingu działa Tidal, a w Internecie możemy słuchać niezliczonych podcastów na niemal każdy temat. Streaming stał się więc szansą na zarabianie dużych pieniędzy.
Streaming – jak na nim zarobić
Zacznijmy od tego, że starając się ze streamowania czyli umieszczania regularnie treści audio lub audiowizualnych na platformach streamingowych, stajemy się streamerami. Celem jest oczywiście pełne poświęcenie się temu zajęciu i uczynienie z niego sposobu na uzyskanie regularnych zysków. Pamiętajmy jednak, że wśród streamerów konkurencja jest ogromna, niemniej jednak, tak jak w każdej innej branży, części z nich udaje się wybić i odnieść sukces.
Siłą streamerów jest ruch na ich kanałach. A tworzą go subskrypcje, polubienia, linkowania i komentarze. Jednak to subskrybenci, czyli stali widzowie, są fundamentem w działalności streamingowej. Najpopularniejszą platformą dla streamerów jest YouTube. Jednak na niektórych platformach (Netflix, Twitch) subskrypcje są płatne, a część z zysków idzie na rzecz twórców różnymi kanałami, zależnie od profilu platformy streamingowej.
Oczywiście im więcej subskrybentów, tym twórca zarobi więcej. Oprócz tego może ubiegać się o dobrowolne wpłaty (donejty), reklamować produkty na kanale i otrzymywać je w prezencie (za część z nich musiałby sporo zapłacić), a także czerpać zyski z umów zawieranych z widzami, którzy stają się klientami streamera (szczególnie w branży fitness). Jak widzimy sama działalność w Internecie, na platformie streamingowej otwiera kilka dróg do zarobku.
Streamowanie – jak to robić dobrze
Jednakże samo założenie kanału nie gwarantuje sukcesu. To pierwszy, drobny kroczek, jak wspomnieliśmy – konkurencja jest bardzo duża. Coraz trudniej jest o oryginalność, nie ma już chyba tematyki, której YouTuberzy by nie poruszyli. Są więc kanały o historii, filozofii, fitnessie czy sneakersach. O grach nie ma co nawet wspominać. Jedne kanały od lat utrzymują dużą liczbę widzów, inne szybko zostały zapomniane.
Streamując należy pamiętać o oryginalnych treściach. Nawet jeśli temat był już przez kogoś poruszany, przedstawmy go w naszym ujęciu. Niektórzy streamerzy walczą ze sobą i wzajemnie atakują, aby pozyskać więcej widzów. Na krótką metę może być to zabawne i interesujące, wprowadza jednak do Internetu negatywną energię, która szybko męczy widzów. Za tzw. pateostream nie ma co się nawet teraz zabierać, nie tylko ze względów etycznych, ale też dlatego, że platformy szybko usuwają takie treści.
Na pewno na niemal każdej platformie streamingowej powinni zakładać konta muzycy. Sprzedaż płyt CD spadła, kasety są kolekcjonerskim rarytasem, a streamingi pozwalają dotrzeć do większej liczby ludzi i zyskać nowych fanów. Płynące pieniądze ze streamów nie są zbyt duże. Podobnie jak z reklam. Dzieje się tak ze względu na prozaiczne instalowanie przez użytkowników programów blokujących wyskakiwanie reklam w przeglądarce. Jednakże tworząc wartościowe treści i oryginalne, możemy liczyć na odpowiednie, choć niekoniecznie wielomilionowe zarobki.
